Miraastroforum

New catalogue of Suspected Variable stars

Wątek ten wynika z mojej niewiedzy, ale może i komuś się jeszcze przyda .
Chciałem poruszyć temat gwiazdek skatalogowanych w NSV. Być może kryją się wśród nich ciekawe zmienne, podobnie jak niektóre z nich mogą wcale zmiennymi nie być.
Czy komuś udało się wykryć typ zmienności którejś z tych gz na podstawie obserwacji wizualnych, bądź ccd? Ja włączam czasem jakąś do swoich obserwacji, ale są to na razie bardzo skromne, pojedyncze oceny.
Szukałem na stronach w sieci i w AAVSO, czy GCVS znalazłem szczątkowe informacje, ale nie takie na temat weryfikacji zmienności.
Obawiam się, że większość z tych gwiazd może być dostępna głównie dla obserwacji ccd ze względu na ich małe zmiany jasności, ale może się mylę.
Może wartoby stworzyć nasz własny mini program do weryfikacji gwiazd NSV?

No i jeszcze zastanawiam się, czy zostały jakieś oznaczenia literowe w zapasie, choćby dla niektórych gwiazdozbiorów, czy wszystkie są użyte? Czy też może część gz jest skatalogowanych w różny sposób?

Podejrzana wydaje mi się NSV 6502, czyli inaczej 9 Boo. GCVS mówi, że ta gwiazdka zmienia jasność od 6.1 do 6.6 mag, ale ja ją oceniłem wczoraj na 5.2 mag. Na AAVSO jest zaledwie 98 ocen, zrobionych dość dawno, ale jasność jest podobna do mojej obserwacji. Więc skąd tak niskie wartości w GCVS?

Wszystko gra, przy tej jasności jest literka "P", czyli od fotografii. Nie jest to jasność wizualna (ta na ogół jest wyższa niż z literką P), ale też nie bardzo wiem jak ją mierzą (jakie filtry, czy inne warunki) i po co, jeśli dla tej samej gwiazdy można podać zakres wizualny. Może zaszłości z pierwszych ocen i brak aktualizacji.

Ech... wcześniej nie zauważyłem tego "p" właśnie. To że jasność fotograficzna na ogół jest słabsza niż wizualna, to wiem, tylko jakoś mi jedna literka umknęła

Zależność jest taka, że im gwiazda jest bardziej czerwona, tym większa różnica jest między jasnością wizualną a fotograficzną.

Witajcie ponownie !

Spróbuj Henryku NSV 650. Jest to dośc jasna (dostepna zwykłą lornetką) gwiazda w Kasjopei. Przy okazji mierzenia RZ Cas i SU Cas masz ją ("na rzut beretem") - gdy jedziesz w ich stronę od delta Cas - masz "strzałkę" złożoną z 5 gwiazdek - od tej strzałki mniej więcej pole widzenia do góry i jesteś na miejscu . Ponad RZ Cas i SU Cas masz jeszcze jedną lornetkową która mierzę - V393 Cas.
Zmienna o którą pytasz, a którą mierzę, (NSV650) zrobiła sobie w maju spadek i pojaśnienie - gdzieś między 7 a 7,8 mag - nie pamiętam dokładnie, musiałbym spisać wszystkie oceny z dziennika obserwacyjnego. W każdym razie mierzyłem ją mniej więcej co drugą sesję - trzeba będzie przy każdej - to wykres zrobi się szczelniejszy.
W każdym razie, nawiązując do treści Twojego postu - warto obserwować te zmienne, "przyssać się" do którejś i po prostu ją systematycznie mierzyć.
Może nas spotkać miła niespodzianka ! A przy okazji zrobimy kawał dobrej roboty.

Jezeli masz program Guide - to przy przegladaniu sobie danego kawałka nieba program Ci pokaże gwiazdy NSV - wniknij w informacje o danej gwieździe i jeżeli jasność i amplituda Ci będą odpowiadać - to po prostu zacznij. W pliku vallong (validated files) z AAVSO (wreszcie po uaktualnieniu; w RA od 0h do 24h ) znajdziesz jej oznaczenie harwardzkie.

No to pomyślnych łowów !

Widzę, że to typ IA, czyli diabli wiedzą jaki naprawdę.
Dawaj swoją krzywą jasności, czy tutaj, czy w dziale DOGZ. Jak będzie ciekawa, to może ktoś dołączy. Ja zacząłem kilka NSV, ale tylko jedną w Psach Gończych sprawdziłem kilka razy, bez rewelacji. Myślę jednak, że czasem warto spojrzeć na te, przy których nie ma określenia na ile waha się ich jasność - tu dopiero może być niespodzianka. Niestety wymaga to dużej dawki cierpliwości.

Guida nie mam, korzystam z CdC i chyba na razie poprzestanę .

Odnośnie CdC - tez jest całkiem fajny - widziałem to u pana Ryszarda Cnoty w Puławach.
Programikiem DOGZ jeszcze się nie bawiłem, więc Wam rzucę na Forum w słupku: gwiazda, JD i jasność.
W kazdym razie zachęcam do obserwacji, to nasz wykres będzie mniej "dziurawy" - zobaczymy co to za jedna, ta NSV650 .
Dam Wam równiez to, co mówi Guide.

Nie podam Wam wszystkiego, co mówi Guide, bo dużo tego, więc - to co stricte w temacie:

Comments from the NSV catalog:

NSV 650
Right ascension: 1h54m57.2s
Declination: N68 10' 29"
Maximum magnitude: 6.9

Minimum magnitude: 7.7
Magnitudes are photographic
Cause(s) of variability:
Poorly-studied irregular variable of early spectral type
Spectral type B8
Cross-references to other catalogs:
BD+67 0168 HD 011395 SAO012030
CSV000171 SVS0344 P 0045

Zupełnie co innego, co co zmienności rzeczonej gwiazdy mówią inne dane: (wyróżnienie w tekście przeze mnie)

Comments from the Hipparcos Catalog:

Hipparcos #8896
RA (J2000.0): 01 54 34.22
declination +68 09 04.5
(Above is the computed position for J1991.25)
magnitude in Johnson V: 7.31
Magnitude derived from Hipparcos data
Trigonometric parallax 2.76 ˝ 0.77 milliarcseconds
Proper motion in RA: 10.27 ˝ 0.60 milliarcseconds/year
Proper motion in dec: -12.08 ˝ 0.59 milliarcseconds/year
Mean BT magnitude: 7.307 ˝ 0.005
Mean VT magnitude: 7.299 ˝ 0.006
Johnson B-V colour: 0.012 ˝ 0.007
Johnson B-V source is Tycho-based observations
Color index (V-I) in Cousins' system: 0.03 ˝ 0.01
Median magnitude in Hipparcos system (Hpmag): 7.3182 ˝ 0.0009
Scatter on Hpmag is 0.011 magnitudes
Hpmag is based on 139 observations
Hpmag at maximum (5th percentile): 7.30
Hpmag at minimum (95th percentile): 7.34
No variability detected ("constant")
BD +67 168
Spectral type A0
Spectral type is from the SIMBAD data-base

Tyle Guide.

A teraz to, co mi się udało uzyskać na temat tej NSV650 w Kasjopei:

JD: Zaobserwowana jasność:
2453503.4645 7.17
2453512.4243 7.43
2453517.5049 7.80
2453518.5035 7.50
2453520.5354 7.17
2453525.4257 6.52:
2453536.4104 7.22
2453537.4250 7.18

Ta 3 ocena od końca może byc trochę zawyżona, gdyż dałem: 7.72 3 7.36 7 NSV650.
Jest to sytuacja dość niebezpieczna, gdy zmienną daje się na zewnątrz i po większym interwale, bo nawet stosunkowo niewielka pomyłka w ocenie interwałów i ocena 4:6 zamiast rzeczonych 3:7 dałaby obliczoną jasność 6.82 mag - stąd dwukropek i podejrzenie o nieco zawyżonej, obliczonej jasności na ten dzień.

Wprawdzie obserwuję ją od mniej więcej października ub. r, ale z zapisków widzę, że traktowałem ja nieco "po macoszemu", co sie okazało, z tego, co teraz widać, błędem taktycznym. Podaję Wam ostatnie dane - tu jest w miarę gęsto, (choć i tak dziurawo, ale coś tu widać); te stare dane to by było kilka ocen, mniej więcej co miesiąc, może i więcej i nierówno - niczego istotnego by nie wniosły do naszych obecnych rozważań.

Tak to wygląda na wykresie:



Co do tej niepewnej oceny to należało zrobić dodatkową ocenę np. ze stosunkowo niedaleką gwiazdą 7.13 mag (pasuje kolor). Znacznie dalej (i przez to niedogodne do ocen) są też pasujące co do koloru 6.95 i 6.52 mag. Spróbuję się przyjrzeć tej gwiazdce.

Ja też spróbuję, chociaż ze względu na obecną jasność nieba, raczej dopiero w lipcu.
Chociaż mam wrażenie, jakby Emilian miał na dnie oka czujnik ccd zamiast siatkówki .

Czujnika CCD wprawdzie w oczach nie mam, ale to co mam, działa na podobnej zasadzie, nawet od każego piksela matrycy osobny kabelek, trzeba by tylko przekalibrować oprogramowanie
Ale tak na serio, pisałem wprost z dziennika obserwacyjnego, bez zaokrągleń .
Ale odnośnie tej dokładności - staram się osiągnąc jak największą - chyba na siostrzanych forach był nawet taki post; Janusz Płeszka chwalił się, że 0,03 mag sie udało Mu osiągnąć, zreszta nie tylko Jemu, a więc jest to możliwe.
Zresztą kto chce, niech spróbuje na jakiejś gwieździe "niezmiennej" - niech róznica w magnitudo między gwiazdami skrajnymi (porównania) będzie gdzieś 0,2 -0,3 mag, to oceny met. Pickeringa przy stosunku interwałów np 6:4 oraz 7:3 będą sie różnić o owe 0,02 - 0,03 mag, ale zaczynam nieco "zbaczać z kursu"

Wydaje mi się że osiągnięcie dokładności 0,03 mag okiem nie jest możliwe. Poza tym ważniejsze jest chyba ustabilizowanie pewnej dokładności ocen. Moim zdaniem oko pozwala na dokładność około 0,08 mag. w najlepszym wypadku.