Hmm, temat był już gdzieś wałkowany, ale nie pamiętam gdzie. Najlepiej dobre lornetki
. O sporym polu widzenia, dobrej ostrości w całym polu. Optymalne powiększenie koło 10 x, oczywiście spora średnica szkiełek, ale wiąże się to z wagą, więc jeśli ma być przenośna, to lepiej bez przesady...
Z drugiej strony, jak się człowiek przyzwyczai do dobrej dwururki, jak moja 25x100, to potem nic jej nie może przebić. Wszystkie inne lornetki wydają mi się jak zabawki i prawie ich nie używam.
Czasami zdarzy mi sie wyjąć tą 10x50 z Lidla, żeby pooceniać jakieś jasne prawie gołooczne, ale tylko po to. Różnica, jaką widzę, patrząc w dwururkę powala i zniechęca do zaglądania w inne okulary. I dziwię się, że ktoś może ją sprzedawać
.
Moje początki z dwururką są opisane tutaj:
http://astro4u.net/yabbse/index.php?topic=2488.0
a także na Mirze:
http://mira.nwz.pl/phpbb/viewtopic.php?t=74