Miraastroforum

Jakieś dwa miechy temu wpadliśmy z Markiem (Marvas) na pomysł przetestowania sprzętu dostępnego na polskim rynku. Efektem tego będzie teścik okularków krótkich i średnich pochodzenia Vixenowego, Celestronowego, Baaderowskiego... czyli co lepszego z DO + nasze prywatne zasobiki...
Chcemy krótkimi przywalić w Saturna i Jowisza i inne gwiazdki, a średnimi po kulkach, gromadach, pierścionkach... czyli po całym niebku
Będziemy zwracać uwagę na pole, abere, dystorsje, defocusing, kome...
Jeżeli koledzy mają jakieś dla nas pomysły na inne złojenie im d... to poproszę...
Zbliża się prawdopodobnie piękny weekend więc w przyszłym tygodniu bedziemy już po...
P.S.
Chcieliśmy jeszcze pare okularków od Janusza, ale się niestety nie dogadaliśmy...
Zdjątko okularków z DO leży na www.astronoce.pl w "co nowego".
pozdro

emde napisał(a):Będziemy zwracać uwagę na pole, abere, dystorsje, defocusing, kome...
Jeżeli koledzy mają jakieś dla nas pomysły na inne złojenie im d... to poproszę...

Proponuję odporność na upadki

Ja mogę na razie napisać tyle

Vixen Plossl 15mm
Bardzo dobry okular, lekko nieostra przesłona pola widzenia, daje ładne obrazy. Zielone powłoki MC, miękka dobrana gumka osłony oka, dobrze dobrane kapsle zamykające okular, solidne wykonanie.

Vixen Plossl 20mm
Bardzo dobry okular, ostra przesłona pola widzenia, daje ładne obrazy. Zielone powłoki MC, miękka dobrana gumka osłony oka, dobrze dobrane kapsle zamykające okular, solidne wykonanie.

Kod: Zaznacz cały

Proponuję odporność na upadki Wink

OK...
Cos jeszcze?

Szkoda, że Janusz nie dał ortoskopów Antaresa, byłbym ciekaw, jak wyjdą w porównaniu z Baaderami.

Bedzie takie porównanie bo my mamy Antaresa 6mm i pójdzie on w szranki z Baaderem 6mm - sam jestem cholernie ciekawy... Jeżeli nie bedzie różnicy w obrazach i napiszemy o tym to DO będzie musiało zejść z cenami, bo nikt tego nie kupi...

Delta podaje dość duże pole widzenia (47 stopni) tych Baaderowych orto, sprawdźcie to. Chociaż nawet gdyby było większe, to nie jest to powód żeby okular kosztował 170 złotych więcej...

No i za nami dwie noce testowe okularków... Uff wczoraj/dzisiaj katowaliśmy się na mrozie przez 6 godzin, mieszając słoikami w Syncie i ED. Z opisem testu powstrzymamy się jeszcze z tydzień, bo planujemy jeszcze powtórzyć go ze dwa razy, ale już teraz Ci powiem antyqjon że Baader i Antares 6mm to okulary dające identyczne obrazy, w identycznym polu, a nawet w identycznych pudełeczkach...

Wczoraj pomierzyłem też im pole i wychodzi dla każdego identiko - 40st, choć Baader podaje 47, a Antares 45... Ci producenci coś nie umieją mierzyć pola...ale najbardziej mnie zawiódł Meade 14mm, który zdeklarowany jest na 82st,a tymczasem ma 70!!!

emde napisał(a):Ci producenci coś nie umieją mierzyć pola...

No i bądź tu człowieku mądry... To zwykłe kłamstwa, trudno to inaczej nazwać. To już nie jest wiadomość w z gatunku odczuć, pole to konkretny, MIERZALNY parametr, to nie jest przewinienie w stylu: "nasz proszek jest najlepszy". Na prawie się nie znam, ale wydaje mi się, że to niemal przwestępstwo (a może po prostu przestępstwo)
KOMERCJA sio od astronomii!!
Jestem ciekaw, jakie argumenty na obronę miałby producent podający błędne informacje?

Jestem ciekaw, jakie argumenty na obronę miałby producent podający błędne informacje na swoją obronę? Confused

...że ten co mierzył nie ma odpowiednich kwalifikacji, albo narzędzi, albo pomylił arctg z cosinusem, albo tablice trygonometryczne miał sprzed wojny, albo...

Panowie, próbuję pomierzyć również tym okularkom ogniskową, ale za diabełka mi to jakoś nie wychodzi. Stosuję metodę porównywania średnicy kolimatora ze średnicą rzutowanego obrazu w stosunku do odległości soczewki od tego obrazu, ale ni hu hu...
Zna ktoś może jeszcze inną "domową" i prostą metodę pomiaru ogniskowej?

Wyniki testów juz są na stronce...
www.astronoce.pl

Emde, postaraj się nie stosować moich zaleceń z tego wątku do mojego Erfla .
Mam nadzieję, że się nie spóźniłem .

Dzięki Ci Heniu! Trafiłeś we w sam raz!
A Erflki pięknie się odbija od podłoża, tak że się nie martw nic mu się nie stało kiedy moja córcia niechcąco potraktowała go jak kauczukową piłeczkę, a kiedy poturlał się pod szafe - synek grał nim w kręgle - gdzie nie sprzątałem od trzynastu wieków, piesek szybko wsunął mordę i przyniósł mi go w pysku! Mądra bestia. Teraz Erflik wykąpany w Timotei leży sobie spokojnie w szafie pomiędzy skarpetkami co by był nadal bezpieczny...