Ubiegłej nocy 31/01 ok godz 22:40 zauważyłem dziwne pojaśnienie nad płn horyzontem, które początkowo zignorowałem. Jednak o 23:08 zmieniając klatkę w aparacie (projekt PFN) moją uwagę zwróciły charakterystyczne słupy światła pod W. Wozem. Słupy sięgały max na wys 15o i miały kolor ciemo-biały i wolno przemieszczały sie wzdłóż horyzontu. Szybko wskoczyłem do chałupy po aparat z obj 2.5/28 mm, smsy do braci astro (bez odzewu) i zabrałem sie za robienie fotek. Zorza nie była zbyt imponujaca wizualnie ale myślę na zdjęciach powinna pokazać swą urodę. Wszystko znikneło ok godz 23:50. Jak tylko je odbiore umieszczę najlepsze w tym wątku.
Czy ktoś jeszcze miał przyjemność ją obserwować ?